W cztery dni z Sokółki do Młynar

Tytuł wyjaśnia geograficzną lokalizację poniższych obrazków, dodam więc jeszcze lokalizację czasową: lipiec 2009 roku. Napiszę też, że wszystko wskazuje na to, że rok 2009 był jak dotąd ostatnim rokiem względnej normalności w połączeniach pasażerskich, szczególnie dalekobieżnych, ”z kraju” na Mazury i Suwalszczyznę. Jako że mam ”pod bokiem” linie sudeckie, będące w nieco odmiennym stanie technicznym od przedstawianych poniżej, lecz o równie mizernej ofercie połączeń dalekobieżnych co obecnie na północnym - zachodzie Polski, nasuwa się smutna refleksja, że w tym kraju nawet żywego można bezkarnie uśmiercić.

[08.2010]

<<< jeśli potrzebujesz menu górnego | << główna | < galeria kolejowa