Historia jednego pociągu |
||
Gdy zdjęć za mało jak na osobną galerię. ”Ślązak” z bohunami w składzie, czyli sezonowe braki wagonowe małopolskiego ZPR-u w akcji. ”Wrocławskie łącznice 2004”. Był to objazd kiblem mniejszych bądź większych zakamarków wrocławskiego węzła kolejowego wraz z najbliższymi jego okolicami. EC ”Wawel” prowadzony lokomotywą EP09 - bynajmniej nie z powodu podwyższenia rozkładowej prędkości dla tego pociągu na zmodernizowanych odcinkach E-30.
EP09-046 oprócz obniżonej do 125km/h prędkości charakteryzowała się posiadaniem fabrycznego malowania - jako jeden z bardzo już wówczas niewielu egzemplarzy tej serii.
RJ 2008/2009 wprowadził pewne novum w postaci pociągu osobowego z Wrocławia do Kudowy Zdroju i Międzylesia, rozłączanego w Kłodzku. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby
nie jego długość na wspólnym odcinku trasy (Wrocław Gł. - Kłodzko Gł.) mierząca tyle ile trzy wagony. Międzyleskiej części trasy przypadał w udziale jeden wagon, który przez
większą część tygodnia nawet był wystarczający. Problem pojawiał się w niedziele, gdy studenci zjeżdżali do Wrocławia. Widząc pierwszy raz na oczy ten pociąg napisałem
tyle: [link]. Następnie przejechałem się tym składem właśnie w niedzielę. Wystarczy chwilę pomyśleć by stwierdzić, że tego dnia
wagon już w Bystrzycy Kłodzkiej będzie pełen niczym tramwaj w godzinach szczytu. Tym niemniej pod względem fotograficznym pociąg ten był bardzo ciekawy. Był, gdyż
1 kwietnia zrobiono pasażerom (tym z Kudowy) psikusa wysyłając na ten kurs jednostkę EN57. I tak zostało do dziś. <<< jeśli potrzebujesz menu górnego | << główna | < galeria kolejowa |
Zobacz także: » Motorakiem z Lubawki do Zgorzelca |