szwendając się po Wiedniu |
||
Zaliczyłem sobie ostatnie dwie brakujące pętle tramwajowe, a że ciulato pogoda była ;), postanowiłem nie opuszczać podziemi, względnie wnętrz pojazdów tamtejszego zbiorkomu. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() <<< jeśli potrzebujesz menu górnego | << główna | < 2toj |