|
When I′m the passenger And I ride and ride and ride I ride through the city′s backsides...
[Iggy Pop ”Passenger”]
Trasa do Leśnicy jest najdłuższą ”odnogą” wrocławskiej sieci tramwajowej. Od węzła komunikacyjnego na Pl. Jana Pawła II,
który mozna przyjąć za jej początek, liczy 11,3 km, natomiast zasadniczy odcinek od Pilczyc ma 5,4 km. Linia ta jest szczególna również
z powodu jej podmiejskiego charakteru na odcinku na zachód od Pilczyc. Ten właśnie fragment jest tematem zdjęć w tej galerii.
Na Pilczycach zostawiamy za oknami tramwaju wielkomiejskie wieżowce. Przekraczamy rzekę Ślęzę oraz - wiaduktem w ciągu nasypu zbudowanego
z wojennych gruzów Wrocławia - kolejową ”nadodrzankę”. Dalej są już tylko ogródki, pola, buraki, kapusta, masyw Ślęży na horyzoncie,
DK94 i testowanie osiągów wyrobów chorzowskiego Konstalu na nienajlepszej już nawierzchni pomiędzy rzadko rozmieszczonymi przystankami.
W rejonie Złotnik i Stabłowic krajobraz
przybiera charakter bardziej peryferyjny niż wiejski, by za chwilę stać się małomiasteczkowym. To znak, że Leśnica - podwrocławskie
niegdyś miasteczko - jest już blisko. Tuż po przekroczeniu kolejnego z dopływów Odry - Bystrzycy - po 35 minutach jazdy z centrum
Wrocławia meldujemy się wreszcie na pętli w Leśnicy.
|
|