Ołbin

Straszne mieszkania. W strasznych mieszkaniach
Strasznie mieszkają straszni mieszczanie.
[...]
Od rana bełkot. Bełkocą, bredzą,
Że deszcz, że drogo, że to, że tamto.
Trochę pochodzą, trochę posiedzą,
[...]

[J. Tuwim, ”Mieszkańcy”]

Kamienice z przełomu XIX i XX wieku z elewacjami nierzadko pozbawionymi tynku i wciąż noszącymi ślady walk wojennych oraz specyficzne towarzystwo w nich pomieszkujące. Na ulicach - poniemiecki bruk, na tych bocznych nadal równy jak stół, na głównych - w stanie raczej kiepskim (że też po 60 latach śmie się zapadać...).
”Dzielnica, w której sąsiedzi, by się porozumieć, nie używają telefonów.” Jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc we Wrocławiu, konkurujące o pierwsze miejsce w tej dziedzinie z ”trójkątem bermudzkim”. Miejsce na tyle charakterystyczne oraz szczególne (ciekawe, dlaczego :P), że zasługuje na osobną galerię. Witamy na Ołbinie.

<<< jeśli potrzebujesz menu górnego | << główna | < galeria tramwajowa