W Kocich Górach Der kleine Maulwurf O pieczeniu O niewypitym piwie Że tę wizytę zapamiętam na długo
…postawimy kolejną tablicę.
Dwa zdjęcia o dopełniającej się kolorystyce. W ciepłych barwach – z rozgrzanym do czerwoności grzejnikiem oraz w zimnych barwach – z pierwszymi tej zimy sopelkami.
/// Triest, sierpień 2015