Ulice w mieście. Każda ma swoją nazwę. Płyty betonowe w krzakach, opatrzone nazwiskiem patrona być może zrobiłyby większe wrażenie. Podpiszę jednak tylko pierwszą z nich. Prospekt Lenina – wjazdowa aleja do miasta. Druga jezdnia jest poza kadrem (na lewo). Krzyż jest współczesny.
Niżej – jedyny wiadukt nad linią kolejową na dojeździe do miasta z widokiem z rogatek w kierunku Kijowa. Następne foto przedstawia widok na Prypeć z wiaduktu. Jeśli ewakuowani mieszkańcy oglądali się za porzucaną właśnie małą ojczyzną, tak mogło wyglądać ich ostatnie spojrzenie na miasto. W czasie ewakuacji wiadukt nazywano mostem śmierci – gdyby przypadkiem nie wytrzymał wzmożonego ruchu pojazdów. Na szczęście obiekt stoi do dziś.