Takie zdjęcie mogę zrobić codziennie, ale po co jechać specjalnie na dworzec skoro można wykorzystać okazję. Z pozoru niefajne spóźnienie pociągu po powrocie z ostatniego, tuż przedepidemicznego wyjazdu, zamieniło się na plener fotograficzny podczas czekania na nocny autobus.
/// Wrocław, marzec 2020