Královec

IMGP4447
IMGP4448
IMGP4450

Jakieś 19 lat temu w przygranicznym Královcu pierwszy raz zobaczyłem czeską lokomotywę. Pierwszy raz wsiadłem tutaj w czeski pociąg – był to pełen pasażerów motorak do Trutnova. Odjeżdżało stąd wtedy około 7-8 par osobówek dziennie, kursujących w nieco pokręconej relacji Žacléř – Trutnov hl.n. Stacja była obsadzona, w kasie sprzedawano kartonikowe bilety, a dyżurny ruchu gonił za łażenie po torach. To było zaraz po usunięciu litery „S” ze skrótu nazwy zarządcy, Koleje Czechosłowackie stały się bowiem Kolejami Czeskimi. W kolejnych latach tutejsza stacja podupadła. Bodaj w 2001 roku zamknięto kolejowe przejście graniczne z Lubawką, malała także liczba lokalnych połączeń pasażerskich, aż do ich całkowitej likwidacji w roku 2008. Węzłową niegdyś stację dla potrzeb ruchowych zamknięto. Polscy turyści jednak nadal ja mijali w drodze na zakupy lub w czeskie Karkonosze, zostawiając czasami po sobie jakiś ślad. Dziś torowisko porasta wysoka trawa, wśród której zatrzymuje się w wakacyjne łykendy 6 pociągów dziennie, trzy z Jeleniej Góry do Trutnova i tyleż powrotnych.

Post a Comment

You must be logged in to post a comment.