Bo każde miasto ma swoje centrum
...a w stolicy jest ono tak małe, że z powodzeniem można tak nazwać jeden węzeł przesiadkowy. ;) Wiem że Metrowagonmasz się poruszył, ale to był max możliwości w tym świetle (maksymalne iso aparatu, minimalna przesłona obiektywu), a foto i tak jest cenne, bo chyba nie mam innego z warszawskiego metra z klasycznym przodem takiego pojazdu.
[2011-06-21]