Wiedeń, sierpień 2014.
Też tak macie, że trzeci od końca obrazek wywołuje u Was chęć podzielenia się ze światem treścią tego, co jedliście dzisiaj na śniadanie?
Gościnnie w wozie z mojej byłej zajezdni.
A odnośnie modlitwy do św. Krzysztofa (choć tak właściwie to w tramwaju powinien się znaleźć raczej wizerunek św. Katarzyny), …