Nie mam pojęcia, z jakiej okazji odpalono wtedy fajerwerki, ale pewnym jest, że chwilę później takich pokazów nad centrum miasta zakazano, więc nie ma szans na poprawkę z większym polotem.
/// Wrocław, czerwiec 2009
Nie mamy czego świętować
15 cze
This entry was written by wojtek, posted on 15 czerwca 2019 at 10:54, filed under ważne wydarzenia wewro and tagged as fajerwerki, noc, smugi, wroc. Both comments and trackbacks are currently closed.
Browse
Older: Popołudniowe rozkminy
Nadspodziewanie owocnie wykorzystane trzy godziny, które miały być tylko przerwą w podróży z Wrocławia do Amsterdamu. A może największa swoboda fotografowania jest właśnie wtedy, gdy …
Newer: Że kolejny raz warto olać tramwaje i wyjść na miasto
Mając zaledwie pół dnia w Walencji rzutem na taśmę, w absolutnie ostatnim momencie przed czarną nocą, wylądowaliśmy w Miasteczku Sztuki i Nauki (hiszp. Ciudad de …