bložek s obrazkamy » O niepohamowanej woli życia

Search
Archiwum
Kategorie
Losowe wpisy – żeby archiwum nie zarosło pajęczyną

O myciu łyżeczki
Na południu
O południowym słońcu
O wolności
O metamorfozie dworca głównego
Najnowsze komentarze
- wojtek o Że pan Taylor koncertowo brzmi bardzo dobrze
- ukasz o Że pan Taylor koncertowo brzmi bardzo dobrze
- wojtek o O potrzebach wyższego rzędu
- mormax o O potrzebach wyższego rzędu
- wojtek o Z głową w chmurach
Tagi

czarno-białe wroc auto światło śnieg schody wnętrza pojazdów stacja kolejowa morze woda polska prowincja bokeh most Niemcy rzeka słońce noc Dolny Śląsk zima flaga detal Česko lustro architektura jesień niebo deszcz mural Odra wieczorem
Subskrybuj
- All posts
- All comments
Meta
- Zaloguj się

O niepohamowanej woli życia

Gdy na ziemię spadają suche liście, a temperatury nocami zbliżają się do zera, ten maluch postanowił rozkwitnąć.

/// Wrocław, listopad 2019

18 lis This entry was written by wojtek, posted on 18 listopada 2019 at 21:25, filed under ważne wydarzenia wewro and tagged as bokeh, coś z niczego, detal, jesień, kwiaty, wiosna, wroc, ławka. Both comments and trackbacks are currently closed.