Fridvalla
Norrköping, Fridvalla. Takie ujęcie z pętli nie jest może szczególnie interesujące, ale zwróciłem tutaj uwagę na trzy rzeczy: (1) niezbyt okazały punkt socjalny, (2) strój służbowy motorniczego (kolejne miasto, w którym wygoda wygrywa ze spodniami garniturowymi) oraz (3) otablicowanie tramwaju w postaci kartki formatu A4 z ledwo widocznym numerem linii. No i sama pętla sympatyczną nazwę ma i niniejszym mogłem sobie ją tutaj dwukrotnie napisać.